Gdy rok temu siedziałem z Olą przy kuchennym stole (jeszcze tym w wynajętym mieszkaniu, który miał „swój klimat”, ale niestety odpadające nogi), padło jedno zdanie, które zmieniło wszystko:

– A może zbudujemy dom?

Z początku zabrzmiało to jak coś między żartem a marzeniem, które kończy się na Pinterestowej tablicy z nazwą „home inspiration”. Ale w 2025 roku coraz więcej osób zamiast szukać szczęścia na osiedlu deweloperskim, zaczyna myśleć o własnym kawałku przestrzeni.

Tylko… ile to naprawdę kosztuje? Nie teoretycznie. Nie w Excelu pełnym niewiadomych. Tylko na serio.

I właśnie o tym jest ten tekst. Bez ściemy. Bez naciągania. Za to z kilkoma anegdotami, które może Ci coś rozjaśnią.

Przeczytaj również: Nowoczesna bryła domu. Prosta forma to nie trend

Budowa domu od początku. Projekt, czyli „serce domu”

Wbrew pozorom, największą pułapką nie są materiały czy działka, ale… projekt domu, który zrealizujesz. Na rynku można kupić gotowca za 2-3 tysiące złotych, ale jeśli chcesz, by dom był dopasowany do działki, stylu życia i miał tę nieuchwytną „coś”, lepiej od razu zdecydować się na indywidualny projekt domu. Tak też uczyniliśmy. Okazało się, że możemy mieć nowoczesny projekt z duszą i bez efektu „katalogowego deja vu”. Architekt Poznań zaproponował układ, o którym w życiu byśmy nie pomyśleli – z przesunięciem bryły względem stron świata. To dało więcej światła rano i wieczorem. Niby nic. A jednak czujemy różnicę.

Koszt? Od 15 000 zł wzwyż, zależnie od skali i zakresu. Ale to były najlepiej wydane pieniądze na całym etapie planowania.

Budowa domu. Tu zaczynają się przygody

Z ekipą budowlaną to jak z randkowaniem online – niby masz ogłoszenie, ale nigdy nie wiesz, kto naprawdę przyjedzie na pierwsze spotkanie. Dlatego, po wysłuchaniu historii o fachowcach, którzy znikają po zaliczce albo kończą elewację na wysokości parapetu, zdecydowaliśmy się nie ryzykować. Zależało nam na sprawdzonych fachowcach – elektryku, hydrauliku, monterze.. Dzięki agencji pośrednictwa pracy znaleźliśmy ekipę ludzi, którzy wiedzą, co robią, są legalnie zatrudnieni, i – co najważniejsze – nie uczyli się na naszym domu.

Ile kosztuje taka budowa w 2025 roku? Jeśli masz już działkę i chcesz postawić dom o powierzchni 120–140 m² w nowoczesnej technologii, z porządnym standardem wykończenia, licz się z budżetem rzędu 550 000–750 000 zł za stan deweloperski.

Ale! Wiele zależy od wybranych materiałów, technologii (płyta fundamentowa, rekuperacja, pompa ciepła?) i oczywiście regionu Polski. Dlatego nie sugeruj się tylko twardą tabelką z internetu – to, kto buduje i jak, zmienia bardzo wiele.

A co z wnętrzem?

No i jest – stoi. Rok później. Goła bryła, okna wstawione, dach błyszczy, a Ty stoisz w środku i nagle orientujesz się, że… coś tu jeszcze trzeba zrobić.

I tu wchodzi temat mebli. Niby można pojechać do sklepu, kupić wszystko na raz, ale jeśli stawiasz dom z sercem, nie chcesz wypełnić go byle czym. Zależało nam na meblach robionych pod wymiar. Kupiliśmy narożne biurka, idealnie pasujące pod skosy na poddaszu, eleganckie regały na książki do domowej biblioteczki, pojemne szafy

Koszt? Dla porównania: gotowy zestaw mebli do salonu z marketu – 10–15 tys. zł. Produkty na zamówienie – 18 tys., ale z zupełnie innego świata. To jak różnica między kawą rozpuszczalną a włoską z ekspresu – niby jedno i drugie kofeinowe, ale smak… zupełnie inny.

Na koniec – podsumujmy szczerze

Ile naprawdę kosztuje budowa domu w 2025 roku? Odpowiedź to: to zależy. Ale jeśli chcesz mieć dobry dom – przemyślany, trwały, estetyczny i funkcjonalny, licz się z kosztem ok. 800 000 – 1 100 000 zł, czyli sporo… ale mniej niż nowoczesne mieszkanie 100 m² w Warszawie. Z tą różnicą, że masz swój ogród, ciszę, widok na pola i wiatr, który szumi w drzewach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *